W najbliższą środę i czwartek (21-22 marca) odbędzie się łódzka konferencja Jungle Web poświęcona narzędziom internetowym i zagadnieniom marketingowym. Na miejscu będzie obecna nasza skromna reprezentacja więc zapraszamy do kontaktu.
Category Archives: Nowości
Najpopularniejsze kobiety w Internecie.
W powszechnym odczuciu kobietami o których najczęściej rozmawiamy w Internecie to znane aktorki i piosenkarki. Badania Brand24 pokazują, że jest to prawdziwa obserwacja. Pozostaje pytanie kto jest najpopularniejszy?
Z okazji Dnia Kobiet przygotowaliśmy wspólnie z redakcją serwisu Starwall.pl specjalny raport. Ma on na celu odpowiedzenie na pytania: o których znanych kobietach mówi się najwięcej i gdzie najczęściej się o nich dyskutuje?
Oto wyniki:
- Biorąc pod uwagę ogólną liczbę wzmianek, na pierwszym miejscu znalazła się Doda, do której odnosiło się 4758 wpisów w internecie. Druga po względem popularności była Anna Mucha (3129 wzmianek) , a trzecie miejsce zdobyła Edyta Górniak (2959).
- Na Facebooku najbardziej popularna (pod względem liczby wyników) jest Anna Mucha.
- Najwięcej filmów wideo związana była z piosenkarkami: Marylą Rodowicz, Edytą Górniak oraz Dodą.
- W przeciągu ostatniego miesiąca internauci napisali ponad 40 tysięcy postów związanych z powyższymi osobami.
- Najpopularniejszymi serwisami społecznościowymi na których rozmawiamy o znanych kobietach to Facebook (18%) oraz fora (9%).
O badaniu:
Na potrzeby raportu zebraliśmy i przeanalizowaliśmy wpisy internautów zamieszczone w dniach od 6 lutego do 6 marca 2012 roku. Zgromadzone dane pozwoliły m.in. na określenie liczby wpisów związanych z daną osobą oraz miejsca ich powstawania. W sumie przeanalizowaliśmy treści dotyczące 42 Pań. Podstawą wyboru był ranking Forbes.pl „100 najcenniejszych gwiazd polskiego show-biznesu”.
Pełna lista Pań objętych badaniem: Doda, Monika Olejnik, Anja Rubik, Martyna Wojciechowska, Justyna Kowalczyk, Angieszka Radwańska, Kinga Rusin, Kayah, Monika Pyrek, Maryla Rodowicz, Justyna Pochanke, Grażyna Torbicka, Krystyna Janda, Beata Tyszkiewicz, Jolanta Kwaśniewska, Małgorzata Kożuchowska, Beata Kozidrak, Alicja Bachleda-Curuś, Iga Wyrwał, Koro Jackowska, Katarzyna Kolenda-Zaleska, Edyta Górniak, Małgorzata Socha, Małgorzata Foremniak, Joanna Krupa, Jolanta Pieńkowska, Małgorzata Niemen, Magdalena Mołek, Hanna Lis, Anna Mucha, Agnieszka Dygant, Anna Przybylska, Marta Żmuda-Trzebiatowska, Grażyna Szapołowska , Magdalena Cielecka, Ewa Sonnet, Joanna Brodzik, Magdalena Różyczka, Danuta Stenka, Iwona Pavlović, Justyna Steczkowska, Kasia Cichopek i Kasia Tusk.
Co pisano w internecie o EURO 2012 w styczniu
EURO 2012 jest najważniejszym zaplanowanym wydarzeniem w Polsce w tym roku. Dlatego postanowiliśmy zweryfikować jak wygląda internetowa dyskusja dotyczącą tego wydarzenia. Czy są jeszcze obecne emocje, które towarzyszyły ogłoszeniu miejsca organizacji imprezy, czy oczekujemy początku mistrzostw, czy też wprost przeciwnie.
Niestety wyniki analizy nie są optymistyczne. Zachęcamy do lektury i komentowania wyników analizy.
Oś czasu – opinie polskich internautów
Zanim oś czasu zostanie wprowadzona jako podstawowy układ Facebooka, postanowiliśmy sprawdzić opinie polskich internautów, u których taka zmiana właśnie się dokonała. Konkluzje nie są zbyt optymistyczne. Nowy layout został zdecydowanie źle odebrany. Negatywna ocena jest bardzo zabarwiona emocjonalnie, często wyrażana przez …. przekleństwa. Najczęściej pojawiający się powód to połączenie przyzwyczajenia z odczuciem chaosu i problemami z korzystania z nowego profilu.
Otwarcie Stadionu Narodowego
Wydarzenie z ostatniej niedzieli zaangażowało internautów. Jak zostało odebrane przez nich wydarzenie i o czym dyskutowali, o tym piszemy w poniższej prezentacji. Tym razem chcielibyśmy zwrócić uwagę na zasięg przesyłanej przez internautów informacji. Osoby, które wypowiedziały się na swoich profilach na temat otwarcia stadionu gromadzą prawie 190 tysięcy osób. Można więc śmiało powiedzieć, że media społecznościowe stanowią istotny kanał kształtowania opinii na temat ważnych wydarzeń. Miłej lektury
Modern Warfare 3 vs Battlefield 3 – wspólne badanie Manubia i Brand24
Marki piwne w sieci – Raport specjalny Publicon i Brand24
Jak użytkownicy internetu wypowiadają się na temat popularnych marek piwa w social media? O tym mówi raport Monitoring marek piwnych w internecie przygotowany dzięki współpracy agencji PR Publicon i Brand24.
Raport przedstawia analizę opinii internautów w oparciu o dane pochodzące z monitoringu publicznego i polskojęzycznego Internetu, obejmującego treści zamieszczone w dniach od 19 do 28 listopada 2011. Raport ukazuje ilość wzmianek na temat wybranych marek w ciągu 10 dni, źródła opinii, stosunek negatywnych treści względem pozytywnych oraz ranking najpopularniejszych piw.
Pobierz pełny raport Marki Piwne w sieci [PDF]
Monitoringiem objęto marki: Kasztelan, Ciechan, Lubelskie, Tyskie, Lech, Żubr, Heineken, Żywiec, Warka, Carlsberg, Okocim, Harnaś, Redd’s.
Podstawowe dane z raportu można ująć w kilku stwierdzeniach:
- Użytkownicy mediów społecznościowych napisali ponad 16000 opinii na temat popularnych marek piwa od początku istnienia Brand24.
- Do badania wybrano 1110 kluczowych wzmianek związanych z wybranymi markami piwnymi, umieszczonymi w okresie 19-28 listopada
- Najpopularniejszym typem medium online dla wybranych marek piwa okazały się fora (50%). Mocno zaznaczyły swoją obecność także Facebook (25%) i Mikroblogi (15%).
- Najwięcej wzmianek zanotowano w kontekście marki Redd’s.
- Najwięcej pozytywnych opinii zebrały marki Ciechan, Redd’s oraz Kasztelan. Wśród negatywów najwięcej zebrały Carlsberg, Warka i… wspomniany wcześniej Kasztelan.
- Zdecydowanie najwięcej wyników z Facebooka zebrano dla marki Heineken.
Raport zawiera wiele innych danych dotyczących obecności przedstawionych w badaniu marek piwnych. Całość została opatrzona komentarzem autorów badania.
Pobierz pełny raport Marki Piwne w sieci [PDF]
Edit: Do raportu wkradła się literówka. Na pierwszej stronie jako jedna z monitorowanych marek było Lubuskie, zamiast oczywiście Lubelskie. Raport online już poprawiony. Za pomyłkę przepraszamy.
Ambasadorem.pl – wspólna akcja z WOŚP w liczbach
Tegoroczny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zebrał ponad 40 milionów złotych. Z jego okazji przygotowaliśmy specjalną akcję „Zostań Internetowym Ambasadorem” – www.ambasadorem.pl. Jest to przedsięwzięcie w którym staramy się dotrzeć do Internautów i przekonać ich, że za pośrednictwem mediów społecznościowych mają ogromny wpływ na otaczający ich świat i ludzi. Wsparcie akcji polegało na udostępnieniu linka promującego WOŚP w celu przypomnienia swoim znajomym o Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Poniżej garść liczb związanych z kilkudniowym jak do tej pory działaniem akcji:
- 42 669
zebranych wzmianek na temat WOŚP w całym Internecie. - 46%
wzmianek pochodzących z Facebooka - 20%
wzmianek pochodzących z Twittera - prawie 5000
akcji na Facebooku dla samego adresu Ambasadorem.pl. W tym 3678 udostępnień i 1290 lubię.to - 12 000
odsłon strony Ambasadorem.pl - 93%
pozytywnych opinii
Duże zainteresowanie akcją, nie byłoby jednak możliwe bez pomocy partnerów akcji.
Wśród wpisów dających największego kopa na Facebooku warto wspomnieć o:
- Wpisie na fanpage’u Nie ogarniam, który zebrał 91 lubię.to i został udostępniony 29 razy.
- Wpisie i wpisie na fanpage’u Kocham Buty i Torebki, które zebrały 619 kliknięć lubie.to i zostały udostępnione 59 razy
- Wpisie na fanpage’u 4fun.tv, który zebrał 92 lubię.to i był udostępniony 6 razy
- Wpisie na fanpage’u WOŚP, który zebrał 72 lubię.to i był udostępniony 2 razy
Dodatkowo, poniżej lista top10 „cywilów”, których wpisy najmocniej przyczyniły się do promowania akcji (co ciekawe, każda z tych osób ma powyżej 1000 znajomych):
Szczególnie cieszą też wpisy, które pokazują dokładnie to co mieliśmy na myśli tworząc akcję wspólnie z WOŚP:
Na koniec jeszcze raz gorące podziękowania dla wszystkich partnerów akcji i osób, które pomogły w promocji. W szczególności dla Maćka Zawiszy, Mateusza Góreckiego, Krzyśka Gagackiego, Kingi Pawlak, Mateusza Krogulca, Konrada Latkowskiego, Rafała Janika i Grześka Marczaka. Specjalne podziękowania także dla Anny Orzech z WOŚP, która współtworzyła i nadzorowała przebieg akcji.
PS: Strona pozostaje online, bo przecież wpłacać pieniądze na rzecz WOŚP można cały rok!
SpeedUp Group – polscy przedsiębiorcy to dobre pomysły, energia i przedsiębiorczość
W tym tygodniu na nasze pytania odpowiada Bartek Gola, partner zarządzający SpeedUp Group – funduszu inwestycyjnego specjalizującego się w technologiach informatycznych, e-commerce oraz technologiach mobilnych. Fundusze inwestycyjne coraz mocniej angażują się we wsparcie obecności oraz budowę wizerunku w mediach społecznościowych w kontekście podmiotów z ich portfolio. Wprawdzie ten temat był w tym wywiadzie na drugim planie ale wierzymy, że temat ten będzie stanowił jeden z dynamicznie rozwijających się trendów. Zachęcamy do lektury.
Wiele osób uważa, że o pieniądze na projekt w branży internetowej jest dziś łatwo. Patrząc przykładowo na garść projektów, które uzyskały finansowanie 8.1, ma się wrażenie że wystarczył dopisek „społecznościowy” i projekt wyciągał kilkaset tysięcy zł. Aktualnie, na rynek pracy trafia coraz więcej osób, które do niedawna realizowały nieudane projekty z 8.1. Jaki będzie to miało wpływ na kształt branży w przyszłości? Nie rozpieszczono młodych przedsiębiorców unijnymi pensjami?
BG: Ja tu mam zupełne inne zdanie niż większość branży. 8.1 odpowiada za to, że na rynku mogło się sprawdzić tysiące developerów, managerów, marketingowców. Ok, gdyby te same pieniądze rozdać funduszom wydałyby je w sposób bardziej efektywny. Z drugiej jednak strony uważam, ze program wykształcił kadry dla przyszłych sukcesów. Dam przykład Arka Skuzy, który niezależnie od tego czy SaveUp osiągnie sukces czy nie , jest świetnym młodym managerem. On zaczynał w projekcie 8.1. Tam zebrał pierwsze szlify i tam się uczył i bez tej przygody nie byłoby dziś SaveUp’a.
Tak, to prawda ilekroć oglądam spółkę “po 8.1” jest tam sporo biznesowego tłuszczyku. Rynek to szybko zweryfikuje, uwierz mi bardzo szybko…
Czy mógłbyś wskazać kilka elementów, które w Twoich oczach dyskwalifikują zgłaszającego się do Was przedsiębiorcę? Często się zdarza, że przychodzą do Was kosmici proponujący deal w stylu „mam genialny pomysł, ale powiem Wam dopiero jak zagwarantujecie wejście na poziomie 10 mln dolarów za 30% udziałów”?
BG: Dobra pomijając ewidentnych kosmitów („opisuję w jednym zdaniu pomysł i w 5 kolejnych mailach pytam o wycenę”) dla mnie dyskwalifikuje brak determinacji przy pracy z funduszem, zniechęcanie się, niechęć do słuchania, ewidentny brak determinacji. Wiesz staramy się ciągnąć projekty za uszy. Mamy paradoksalną sytuację, że na kontach leży kasa na inwestycje i nie możemy znaleźć firm / projektów, w które chcemy włożyć kasę.
Jak dla mnie najgorszy sygnał jest taki: mam tu swój biznes albo pracuje w korpo o chciałbym sobie “na boku” zrobić startup. Dla mnie to dyskwalifikuje. Jeżeli Ty w ten projekt nie wierzysz (a brak chęci zaangażowania) to oznacza), to kogo chcesz przekonać?
Podobno do funduszy zgłasza się coraz więcej osób gdzie ludzie/pomysłodawcy są ok, pomysł fajny, ale sugerując się newsami z Techcruncha oczekują kosmicznych pieniędzy za niewielką pulę udziałów. Z drugiej strony, radzi się młodym przedsiębiorcom aby wyglądali na zachód i brali przykład z zagranicznych przedsiębiorców, którzy myślą globalnie. Jakie jest optymalne podejście?
BG: Wycena w momencie inwestycji jest funkcja możliwości i ceny wyjścia. jeżeli proponujesz aby na etapie seed czy start-up wycenę na przykład 3 miliony to musisz przekonać fundusz (generalnie inwestora). że zdołasz zbudować firmę o wielokrotnie wyższej wartości. I tu rodzi się problem. Ile startupów jest sprzedawanych po wycenach powyżej 10 milionów złotych? Kluczem jest zrozumienie, ze fundusz ma pomnażać pieniądze (banał ale często o tym zapominamy), przekonaj, ze pomnożysz swoją wycenę, to jest właściwy język negocjowania. Nie jakieś wydumane wyceny “z Techcruncha” ;-).
Jeździsz dużo po Europie i Świecie, oglądasz i rozmawiasz z przedsiębiorcami z Austrii, Niemiec, czy Hiszpanii. Jak w kontekście tych spotkań oceniasz poziom polskiego przedsiębiorcy. Jakie są nasze mocne strony, a czego nam brakuje?
Nie brakuje nam jakoś specjalnie dużo. Mam wrażenie, ze mamy dobre pomysły, energię, przedsiębiorczość, twarde umiejętności są na naprawdę wysokim poziomie. To czego nam brak to umiejętności sprzedażowe. mam wrażenie że to największa przypadłość, brak umiejętności budowania tzw. trakcji. Mamy mnóstwo świetnych developerów, project managerów i liderów i duży deficyt ludzi, którzy potrafią sprzedawać, ewangelizować, przekonywać. U nas w ogóle sprzedaż jest postrzegana jako “brudne” zajęcie. Coś takiego czego nie jesteśmy godni. Ok, przesadzam ale kierunkowo mam rację.
Czy któreś z Waszych inwestycji generują już przychody? Jeśli tak to jakie (rząd wielkości wystarczy)?
BG: Tak oczywiście, że generują (zdecydowana większość) Większość natomiast, nie jest jeszcze rentowna. Od tego roku fundujemy nagrodę kija hokejowego (tak powinien wyglądać każdy wykres przychodów ;-)) dla spółki z najwyższym przychodem znajdującą się w naszym portfelu. W tym roku wygrała Droppa / Dwie paczki, gdzie mamy około 3 milionów przychodów rocznie.
Jakie są Twoim zdaniem główne wartości związane z monitoringiem Internetu i mediów społecznosciowych lub ogólnie ePR’em z perspektywy funduszu inwestycyjnego?
Chcesz laurki? No dobra ;-). Od lat w rożnych biznesach kupowaliśmy wyniki monitoringu mediów tradycyjnych. Moim zdaniem te biznesy odchodzą w przeszłość. Przy obecnej dostępności treści odredakcyjnych w necie wystarczy krótki kurs korzystania z narzędzia typu Google Alerts. Prawdziwe wartości mogą tworzyć się w social mediach. Siła głosu poszczególnych opinii dzięki narzędziom społecznościowym będzie rosła. Jeżeli jeden konsument może wywołać lawinę to jak możesz tego nie monitorować? Moim zdaniem monitorowanie społeczności będzie ewoluowało w stronę bardzo konkretnych zastosowań / produktów: generowanie leadów sprzedażowych, identyfikowanie kluczowych konsumentów, rozwiązywanie sytuacji kryzysowych etc.
Parę lat temu Paul Graham opublikował listę pomysłów / sektorów, w których są zainteresowani inwestycją. Czy Speedup Group ma konkretne i preferowane obszary inwestycji?
BG: Krótko i konkretnie: aplikacje związane z ochroną zdrowia, social gaming lub gry w ogóle, e-commerce, efektywnościowe modele reklamowe.
No to jeszcze poproszę Cię o wcielenie się na chwilę w rolę wróżki. W ciągu ilu lat polscy przedsiębiorcy wypuszczą projekt, który przebije się do mainstreamowych, zagranicznych mediów, a chłopaki z Techcrunch będą się musieli wręcz prosić twórców o wywiady?
BG: Kiedy, to faktycznie wróżka ale jestem pewny, że się pojawią. Wielu młodszych ode mnie ludzi nie ma tego kompleksu, że wszystko co zagraniczne / “zachodnie” jest lepsze. Oni wiedza, że są tak samo dobrzy jak ich rówieśnicy w Niemczech, UK czy gdziekolwiek. Istnieją różnice potencjału infrastruktury, poziomu nauczania, kapitału kulturowego ale to nie są rzeczy, które uniemożliwiają nam robienie projektów globalnych. Nie chce nawet pisać o Estończykach, ale weźmy taki projekt jak Prezi. Gigantyczny sukces stworzony przez Węgrów…
Nie mamy potencjału kreowania własnych ekosysyetmów (jak Google, Apple czy ostatnio Amazon) spokojnie jednak możemy tworzyć “mniejsze” biznesy, które działają w ramch tych tworzonych wyżej ekosystemów.
Ok powiedzmy 3-4 lata 😉
Dzięki za rozmowę!
Najpopularniejsze smartfony w polskim Internecie
Apple iPhone 4S i Nokia Lumia liderami listopadowego badania popularności smarfonów w polskim Internecie.
Brand24 przygotował badanie popularności 30 modeli smartfonów oparte na analizie kilkunastu tysięcy wzmianek związanych z producentami telefonów komórkowych i zebranych w listopadzie bieżącego roku. Badanie obejmowało wpisy pojawiające się w całej sieci, ze szczególnym uwzględnieniem popularnych portali społecznościowych (Facebook, Twitter, itp.), blogów i for dyskusyjnych.
Zdecydowanie najpopularniejszymi modelami smatfonów były Apple iPhone 4S oraz Nokia Lumia. Te dwa produkty były wymieniane częściej niż wszystkie pozostałe badane modele razem wzięte. W rankingu popularności, wysoko znalazły się także Apple iPhone 4, Nokia N9 a także Samsung Galaxy S2 oraz dwa modele HTC – Wildfire oraz Sensation.
Wśród najpopularniejszych producentów, podobnie jak w indywidualnym rankingu dominują Apple (39% udziału w dyskusjach) i Nokia (31%). Bardzo silnie zaznaczyły swoją obecność także HTC (14%) i Samsung (10%).
Interesująco wygląd także rozkład źródeł wzmianek związanych z producentami smartfonów.
Najpopularniejszymi kategoriami źródeł wzmianek na temat smarfonów okazały się fora dyskusyjne, Facebook, Twitter oraz blogi. Mimo że obecność w portalach społecznościowych jest ważna, to jednak fora dyskusyjne stanowią najbardziej opiniotwórcze medium w kontekście smarftonów.